Kanapy

Lupita

-Ej! - szybko złapałąm się za tyłek
-Co jest?!

Giovanni

Co? co- udałem, że nie wiem o co chodzi...

Lupita

-Już ty wiesz o co - powaliłam go na kanape i usiadłam na nim
-Za co to było>?

Giovanni

-Nie wiem...- powiedziałem bo mi się to podobało co lupe ze mna robi Mr. Green

Lupita

Złapałam go za ręce
-No mó i nie kłam - cały czas na nim siedziałam

Vico

Przyszlam - yyy ja chyba przeszkadzam - zapytalam i patrzylam to na lupe to na gio

Giovanni

-O Vico... nie nie przeszkadzasz...- powiedziałem do vico.. -Lupe nie wiem co to było.. powiedz mi! : Razz

Lupita

-Klepnołeś mnie w tyłek
-Hej Vico

Giovanni

-Kto cię klepnał? to pewnie ten Rocco tak? a to drań...- zasmiałem się xD

Vico

A ze jednak przeszkadzam - zapytalam ich i patrzylam na siedzaca na gio lupe

Lupita

-Przestań - zaczełam go klepać po klatce piersiowej
-Wiem że to ty...-Nie przeszkadzasz...on mnie poprostu macnoł!

Giovanni

-nie przeszkadzasz.. ok Lupe to nie ja zejdz ze mnie- zasmiałem się..

Lupita

-Nie zejde do póki się nie przyznasz...

Giovanni

-Nie przyznam się do czegoś czego nie zrobiłem- zacząłem gwizdać

Vico

ok nie bede juz wam przeszkadzala - powiedzialam i poszlam do pokoju